W poprzednim wpisie zrobiłam trochę przydługi wstęp o specjalistach hr ds miekkim o tym że nie podoba mi się ta nazwa. I poprzez przywołanie sagii-serialu StarTrek uzasadniałem „stworzenie” nazwy stanowiska specjalista hr ds relacji. Bardzo podoba mi się o określenie.
Od razu zastrzeżenie:
- Deweloperzy, bez nich nie byłoby software na którym piszę ten tekst.
- Inżynierów, bez nich nie byłoby komputera na którym pracuje ten soft na którym ja piszę ten tekst.
- Kupcy, bez nich nie byłoby materiałów które….
- Robotnicy, bez produkcji nie byłoby rzeczy które …
- Logistyk, bez logistyki nie byłoby …
- Handlowiec, bez sprzedaży nie byłoby ….
I tak można ciągnąć. Niemal w nieskończoność.
Relacje.
Co łączy wszystkie te działy? Ludzie którzy w nich pracują. To ludzie którzy dzięki wyjściu ze swoich piwnic zaczynają się spotykać nawiązywać relacje. Relacje powodują wymianę myśli. Dzięki wymianie myśli czasami pojawiają się przebłyski geniuszu z których tworzą się idee zmieniające świat.
Każdy z nas na pewno słyszał o Krzemowej dolinie w Kalifornii. Na czym polega fenomen tego miejsca? Na stosunkowo małej przestrzeni obok siebie powstawała ogromna ilość firmy it. Każda z tych firm miała swoje ambicje i pomysły na rozwój. Pracownicy po zakończeniu pracy wychodzili ze swoich biur szli do swoich domów, na piwo. Spotykali się z innymi ludźmi nawiązywali relacje i rozmawiali o różnych rzeczach zachowując oczywiście zasady tajemnicy zawodowej. Relacje z innymi ludźmi umożliwiły wymianę myśli z ludźmi którzy mieli takie same problemy i wątpliwości jak my, podzielić się z nimi i dzięki rozmowie zaopiekować się swoimi emocjami i otworzyć klapki w swoim mózgu dzięki którym wpadaliśmy na rozwiązania których dawno szukaliśmy.
I na tym polega strategia hr w przypadku pracy kreatywnej w której spotykamy się z syndromem chronicznego braku satysfakcji. Urządzamy spotkanie z ludźmi którzy mają podobne problemy. A wtedy gdy możesz o tym porozmawiać życie staje się może nie prostsze ale lżejsze.
I z innej strony pamiętacie historie o wieży babel gdzie zgromadziła się grupa ludzi którzy zamierzali wybudować wieżę. I gdy Bóg zorientował się co dzieje zrobił: „pomieszał im języki”. Efekt był taki że ludzie nie byli w stanie się porozumieć i projekt upadł. Zamiast zrzucić jakiś piorun czy wysłać wojownicze plemiona Bóg zastosował najprostsza strategie hr w niszczeniu projektu czyli możliwość porozumiewania się i budowania relacji.
Relacje etapy budowania.
- związanie relacji
- budowanie relacji
- utrzymanie relacji
- zakończenie relacji.
Czy nie wygląda w ten sposób życie każdego w nowej organizacji/fimie?